Czy możesz poznać swoich klientów jeszcze lepiej?

Czy możesz poznać swoich klientów jeszcze lepiej?

Oj możesz, możesz… klienci dostarczają wiedzy na swój temat właściwie przez 24 godziny na dobę. Tę wiedzę da się zebrać i przełożyć na język sprzedaży. Oczywiście tylko jeśli chciałbyś sprzedawać więcej i częściej 😉

Będąc u klientów często słyszę, że ich przedstawiciele „starzy wyjadacze” handlowi znają swoich klientów doskonale i „czego nowego mógłbym się o nich w ogóle dowiedzieć?”

Otóż mówię wtedy, że u klienta stały jest właściwie NIP i nazwa (choć też nie zawsze) – a kilka innych rzeczy zmienia się mniej lub bardziej dynamicznie.

Jakiś czas temu w Turcji zauważył to pewien Heraklit i skomentował tak: Panta rhei ☝

W takim razie co się zmienia? Ano dla przykładu:

  • wartość zamówień – np. sezonowo
  • rodzaj asortymentu – firmy się rozwijają
  • czas od ostatniej wizyty – każdego dnia o jeden dzień 📆
  • zaległości wobec nas – codziennie o kolejny dzień dłużej nie pojawiają się na naszym koncie…🤐
  • zarząd – gdzieniegdzie po wyborach 😜



Żeby nie było, są też atrybuty klientów które zmieniają się rzadko – i mogą to być:

  • wielkość przedsiębiorstwa – raz lub dwa w życiu pewnie
  • przynależność do sieci – bardzo rzadko
  • lokalizacja – bardzo rzadko
  • branża – bardzo rzadko lub nigdy

W tym momencie przyznacie, że te zmienne cechy wyglądają bardziej interesująco i dużo bardziej nas obchodzą w kontekście planowania sprzedaży, prawda?


No to teraz wyobraźmy sobie sytuację w której planowanie działań sprzedażowych odbywa się poprzez kombinację tych atrybutów np.:

  • Dziś jedziemy z ofertą do klientów będącymi: średnimi sklepami sieci X, którzy zamawiają u nas za poniżej Y zł miesięcznie, kupującymi głównie artykuły Z, u których nie byliśmy przez ostatnie 14 dni – ok trochę skomplikowane, ale wynik jest bardzo konkretną daną 💪
  • No to jutro pojedziemy z promocją na towar A do klientów, którzy kupowali najwięcej pokrewnego towaru B dajmy na to… w województwie C i D – brzmi bardziej obiecująco? 💰
  • Więc pojutrze…hmm…. pojedźmy z nowymi produktami do klientów którzy w ostatniej ankiecie wykazali silną działalność konkurencji na swoim podwórku 🤞 (w temacie ankiet, zainteresowanych odsyłam do 2 poprzednich odcinków tej serii 👈)



A teraz wyobraźcie sobie system, który nie dość że nam takie rzeczy pokazuje, to dynamicznie a przede wszystkim AUTOMATYCZNIE przypisuje klientów do danych grup, np. nie odwiedzonych w ciągu ostatnich 30 dni.

Fajnie, nie?

Przedstawiciele handlowi objeżdżający 200 klientów w regionie nie przeoczą żadnej ważnej zmiany ani zaległej wizyty – sorry, nie ma szans.


I to jest TEN moment, kiedy stare wygi robią wielkie oczy 😲

Automatyczne zestawianie tych wszystkich danych pozwala na to co z kolei managerowie sprzedaży lubią najbardziej: proaktywne działania na klientach oparte na twardych danych z terenu!

I to w mig, bez wygrzebywania danych z dużych systemów ERP.

Wtedy nadchodzi moment kiedy to dyrektorzy handlowi robią oczy – o takie:


Niektórzy mówią wtedy jak prawdziwi prezesi: Ja Cie nie mogę! 😉

Umiecie tak planować sprzedaż w swoich firmach? Tak? To gratuluję, jesteście w domu.

Nie? To zapraszam do mnie – pokażę jak to działa w praktyce. Dane kontaktowe znajdziesz tutaj – zadzwoń, napisz maila lub wypełnij formularz.

Umów się na bezpłatną prezentację SFA

Tagi